piątek, 9 maja 2014

Kolorowe bransoletki

Chwilkę mnie nie było. Tak to jest jak choroba nie chce odpuścić. Było różnie, jest lepiej. Nie lubię użalać się nad sobą, więc dramatu robić nie będę. Fakt jest taki, że kolejny raz przekonałam się o matczynej intuicji. Miałam przeczucie - zaufałam byle jakiemu lekarzowi - ciężko tego żałowałam. Powinnam wrócić i trzepnąć...ale będę omijać. Teraz wracam do rzeczywistości. Na bloga także. 
Miałam myśl o zestawie kolorowych bransoletek. Zmieniać, przekładać, dobierać do pogody, stroju, okazji. Powstała część z mojego zamysłu.









Ściskam
Karina

12 komentarzy:

  1. Śliczne! Uwielbiam takie bransoletki, a w twoim wydaniu to już szczególnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Drugi komplecik mnie zauroczył jest śliczny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie nosze biżuterii, co nie znaczy, że jej nie lubię i mi się nie podoba:). Za to twoje bransoletki są po prostu śliczne, a ta w kolorze śliwki to mój kolor:).

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale świetne! Najbardziej mi się podoba ta z pączusiem ;)
    Zapraszam na candy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. woow, idealne! świetne są *..*

    OdpowiedzUsuń
  6. Idealne na lato, śliczne kolory : )

    OdpowiedzUsuń
  7. a ja czekam na te mojeee, jeszcze jakby tak się znalazła miętowa przypadkiem....mhmm;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam mięty Ola, ale będę miała na uwadze :) Twoje "się robią".

      Usuń
  8. Cudne, zakochałam się w tej z tartą :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :) Mam nadzieję, że spędziłeś miło czas. Zapraszam ponownie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...