środa, 28 marca 2012

Kolejne bransoletki

Miałam chwilkę, to podokańczałam (nareszcie!!!) bransoletki. Niestety, jestem z tych, co rozpoczynają kilka rzeczy, a potem każda czeka na swoją kolej, by ją skończyć. Czasem czekają dłuuuugo...
Dzisiaj zaprezentuję kolejne dwie. Są już dostępne na allegro, więc zapraszam (po prawej stronie bloga jest ikonka przekierowująca).

PRZYPOMINAM O MOIM CANDY, W KTÓRYM DO WYLOSOWANIA JEST PASTELOWA BRANSOLETKA Z SATYNOWYCH SZNURKÓW. TUTAJ LINK: KLIK

ZAPRASZAM SERDECZNIE.




niedziela, 25 marca 2012

Nareszcie CANDY

TAM TA DA TAAAAAAMMM!!!
Tak długo się do tego zabierałam, że wyszła to prawie mision imposible. Nie wiedziałam co, żeby zadowolić gusta i żeby było to coś ciekawego, po drodze problemy ze zdjęciami...ale w końcu udało się. 
Zapraszam wszystkich serdecznie do mojego CANDY, którego przedmiotem jest ta oto pastelowa bransoletka.

Zasady jak najbardziej zminimalizowane:
1. Poproszę o pozostawienie komentarza pod tym ( i tylko tym ) postem ze zgłoszeniem i mailem.
2. Poproszę (bardzo, bardzo mocno) o zostanie publicznym obserwatorem mojego bloga.
3. Poproszę o umieszczenie w PASKU BOCZNYM na swoim blogu banerka ze zdjęciem, które jest poniżej przekierowującego do mojego CANDY

...i tyle :)
Osoby nie posiadające bloga pozostawiają tylko ślad po sobie w postaci wpisu pod postem.
 A losowanie metodą mi jeszcze nie znaną odbędzie się w dniu moich urodzin, czyli 5 maja (..o ile mąż nie zaprosi na winko czy chociaż gofra...)


Serdecznie zapraszam i życzę powodzenia!

czwartek, 22 marca 2012

Ciastkowo - kokardkowo

Na dzisiaj planowałam pokazać coś innego, bo popełniłam ostatnio kilka bardzo ciekawych bransoletek, ale nie zdążyłam obfotografować ich, więc na słodko będzie, czyli wafelek - serduszko z polewą czekoladową oraz delikatnymi kokardkami...co ja się zawsze namęczę nad tymi kokardami...bo chciałabym, żeby się ładnie układały, a one każda w swoją stronę...
..więc posta dodaję i muszę chwilkę wypocząć, bom okrutnie padnięta po siłowni...



poniedziałek, 19 marca 2012

Tarta z kiwi, pomarńczami i limonkami

Ola ponownie się skusiła na tartę, a nawet na dwie. Tym razem są to sztyfty wielkości ok. 1 cm (no, może niewiele więcej) z kiwi, pomarańczami oraz limonkami. Wszystko miało pasować to rudego koloru włosów szanownej panienki i mam nadzieję, że pasuje.
Proszę szanownych gości, tarta się kłania.





piątek, 16 marca 2012

Precelki dwa

Dzisiejsza pogoda ukazała światu nowe stworzenia, jakie przyszły na świat zimą oraz psie kupy, które wreszcie zobaczyły światło dzienne...ach, wiosna :)

Zaś tematem posta zostały wielbione przez mojego synka precelki, które postanowiłam zawiesić na uchu. Na obu.




wtorek, 13 marca 2012

Kolorowy tort z cuksami

A odeszłam od tradycyjnych kolorów tortu, wydaje mi się, że wyszło to nie głupio. Lubię je robić, bo można dać upust fantazji i przy odrobinie czasu można zrobić efektowne wykończenia. No i dosyć realistycznie wychodzi. 
Kolczyki kawałki tortu.




czwartek, 8 marca 2012

Tarta na bogato

Tarta z jagodami, limonką, pomarańczą, bananem, kiwi, truskawkami, grejpfrutem i karambolą...tak, karambolą. Kupiłam a potem nazwy szukałam. No, czyli na bogato. Soczyście i kolorowo. Lecę coś przegryźć bom zgłodniała.
Pierścioneczek oczywiście.



niedziela, 4 marca 2012

Długi wisior lodowy

Nie mogłam złapać dobrego ujęcia całości, bo ciągle coś było nie tak. Kokardek też kilka poszło w śmieci, zanim stwierdziłam, że ta jest okej. No więc podsumowując, lody truskawkowo - czekoladowe z różnościami. Tak szczerze mówiąc, już nie mogę się doczekać lata (choćby ciepłej, zielonej wiosny...) i wypadów na lodowe pyszności. Mój 24-miesięczniak też twierdzi, że będzie jadł lody...dody, jak to mówi :)




czwartek, 1 marca 2012

Muffinki sztyfty

No, klasyczne muffinki sztyfty też musiały się pojawić. Nawet dwie wersje. Lekkie, delikatne i kolorowe. A co, dlaczego by nie.




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...