środa, 30 grudnia 2015

Poświąteczny post

Przed świętami nie było jak, w trakcie nie włączałam komputera więc teraz będzie. O kilka dni za późno, więc będę udawała, że tak miało być ;)
Jak ja się cieszę, że już po świętach jest! Nie szalałam w tym roku jakoś specjalnie, ile zdążyłam tyle zrobiłam. Reszta nie ucieknie, ani myślę stresować się nie do końca posprzątaną spiżarnią :))
Zamiast nerwów i pośpiechu było klejenie łańcuchów na choinkę, smakowanie pierniczków i szukanie pierwszej gwiazdki :) Nooo dobra, aż takiej sielanki nie było, jednak wszyscy święta wspominamy dobrze. Tyle wystarczy.
Jutro Sylwester, nowy rok, nowa ja ;) Nie, nie. Zupełnie nie. Wszystko będzie po staremu, muszę tylko uważać, by już całkiem nie zaszyć się w tej mojej dziupli zwanej pracownią ;)
Róbcie plany, twórzcie listy, ja życzę aby chociaż te najważniejsze się spełniły :))








Do zobaczenia niebawem :)
Karina

piątek, 18 grudnia 2015

Niemożliwe

Niemożliwe. A jednak. Sama w to nie wierzę jeszcze. Znalazłam chwilę na lepienie z modeliny :)))) Żałuję, że nie mam na to więcej czasu, bawiłam się świetnie, zaraz nawymyślałam, że jeszcze to czy tamto fajnie by było zrobić, a potem przyszły realia, 2 w nocy, 4 zaległe zamówienia, kuchnia do posprzątania, przeziębione dzieci, zmęczona ja, za chwilę święta....i się skończyło. Obiecałam jednak komuś, że tak, w wolnej chwili z chęcią zrobię coś z modeliny, więc będzie jeszcze jeden come back :)







Karina

poniedziałek, 30 listopada 2015

Przybywam z czapami

 Wiecie, że się pogubiłam czy pokazywałam czapki czy nie...? Chyba nie? Przejrzałam kilka ostatnich postów i nie było raczej. W ogóle mam wrażenie, że nie robię nic prócz szycia czapek i kominów (noo, w lato jeszcze opasek). Teraz przeglądam bloga i coś tam jeszcze innego robię czasem, nie przynudzam tak strasznie ;)

Czapek pokażę tyle ile mam nowych na tą chwilę, bo mam MASĘ (dosłownie!) tkanin, których nie miałam okazji jeszcze pokazać w postaci jakiegoś uszytku, a jest w czym wybierać. Tu pokazane i te cieńsze i te nieco cieplejsze (takie na teraz, z meszkiem od spodu). Cztery ostatnie są tymi cieplejszymi. Oczywiście są tu też czapy wybrane przez moich chłopaków (miki, bomby czy gwiazdy :) )
Zapraszam do oglądania, ja lecę szyć :)













Do zobaczenia w grudniu :))
Karina





poniedziałek, 9 listopada 2015

Ciepłe kominy

Ciepłe kominy pokażę, te mniej ciepłe też :) Moje chłopaki do tej pory chodzą w tych "mniej ciepłych" ;) . Przyjdą mrozy - będą cieplejsze, doczekamy się, póki co nie szalejemy.
Czapy pokażę następnym razem, ale mam tyle nowych dostaw dzianin, dresówek i bawełny, że nie nadążam z przerobieniem wszystkiego. W wolnych chwilach też staram się nadrobić zaległości dla moich chłopców, bo plany są wielkie, a czasu jak na lekarstwo, więc dzielę: raz nowości, raz moje dzieci. Zobaczymy jak długo :)) A co tam nawymyślałam to pokażę za jakiś czas.















Do następnego razu :)
Karina

piątek, 30 października 2015

Poza planem

Konkurs czapkowy się zakończył, koniec miesiąca nadszedł, tak jak i kaszel i temu podobne, więc można powiedzieć, że odliczam miesiące do wiosny ;) Wiem, szalona ja :) Ale zobaczycie, zleciiii jak zwykle, przecież zaraz święta a potem to już będę męczyć ile to do kwietnia zostało hehe. Chyba zrobię sobie tablicę i będę skreślała tygodnie...
To plan na najbliższy czas, a dzisiaj pokażę trochę zdjęć z tzw spoza planu, czyli co się dzieje i jak wygląda kiedy nie prezentuje się wymuskanych zdjęć z idealnie dopracowany tłem :))))

Nie pytajcie ;) jestem okropnym maniakiem skarpetkowym...Dałam sobie zakaz na ten miesiąc nawet oglądania :))

Uch, się łamią się...igły od maszyny





Jedne z moich najulubieńszych! Mam kilka takich par, dorwałam w TKmaxx...też dałam sobie do TK zakaz wstępu :)



Dziwnie wyszło, a tylko butom próbowałam zrobić zdjęcie :)




Drewniane imiona do pokojów chłopców....męczę je strasznie....nie idzie to jak bym chciała...

Uwielbiają! Ale podłoga potem to masakra...ale i tak im pozwalam :)

Doobra, tyle dziś. Za kilka dni pokażę kominy :)
Besos
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...