środa, 29 stycznia 2014

Walentynkowe love

No i patrzcie, chwilę temu były święta i choinka, lampki oraz karp a już za moment walentynki. Jeszcze trochę a piękne lato będzie - mówię Wam! Ja już się cieszę, krótki rękawek kusi, ale w chwili obecnej mam rajstopy pod spodniami, w domu 22 stopnie a mnie mimo to nie najcieplej....tak, zmarzluch przeokropny jestem, mąż nie raz mnie pyta: serio, nie jest Ci gorąco w tym polarze?? A ja z chęcią jeszcze pod koc bym weszła... tak, koców mam wszędzie pełno, na jednym siedzę, drugim się owijam. Cóż, tak mam i tyle. Dzieci w krótkich rękawkach biegają, brrrr...

Wracając...walentynki zatem przed nami, to czekoladki love poczyniłam.




Ściskam cieeeepłooo
Karina

środa, 22 stycznia 2014

Wiśnie

Cóż, czasu mam niewiele, bo muszę ulepić kilka rzeczy na "już" więc będzie szybko o wiśniach.
Ja wiem, że teraz wszędzie biało za oknem (chyba wszędzie) i ja tu wyskakuję z wiśniami latem pachnącymi, ale jakbym tak chciała z nimi czekać na odpowiednią aurę...ech, do czerwca bym chyba musiała. Bo wiadomo to jakie nowości pogoda zaprezentuje nam w tym roku? Mam nadzieję, że klasycznie w okolicach marca zacznie się cudowny rozkwit natury. Już tęsknię.


Ściskam
Karina

piątek, 17 stycznia 2014

Filcowe opaski trzy

Sama już nie wiem......pokazywałam, nie pokazywałam? Wydaje mi się, że nie. To teraz to zrobię, bo pomysł prosty, a według mnie bardzo uroczy. Po ich popularności mogę stwierdzić, że i Wam przypadły do gustu, bo pojawiły się już chwilę temu m.in. na DaWandzie (KLIK) i kilka ich już powtórzyłam.
Filcowe kokardki, na delikatnych, cienkich gumeczkach.







poniedziałek, 13 stycznia 2014

Muffinki z wiśniami i jeżynami

Macie tak, że chcecie zrobić TO, TAMTO, fajnie jeszcze byłoby dokończyć coś tam, w sumie zabieracie się za trzy inne rzeczy, dni mijają a nic nie skończone, bajzel na biurku i kłębiące się myśli w głowie?
Heh, ja tak miewam, nazbyt często, suma summarum wszystko kończę, ale ile cudowania czasem przy tym, wymyślania, jestem mistrzem. Piszę o tym bo tak patrzę na swoje biurko, całą pracownię i za głowę się łapię. Wiem, że generalnie mam ten przywilej posiadania pracowni, ale żeby nie było tak pięknie to owe pomieszczenie jest składzikiem wszelkich rzeczy "nie wiem gdzie to dać" o sruuuuu do mnie: za małe ubrania dzieci, większe zabawki których nie ma gdzie postawić..ale doczekam się..już niebawem.

Natomiast do pokazania mam muffinki, dwa wzory. Z wiśniami i jeżynami.





Ściskam
Karina

czwartek, 9 stycznia 2014

Spiniki dla dziewczynki

Witajcie,
Myślałam nad jakimiś bogato zdobionymi ozdobami do włosów dla dziewczynek. Wiecie, imprez i okazji nie brakuje, czasem potrzeba czegoś mocniejszego, jakiegoś akcentu. Ja wolę stonowane ozdoby, jak już szaleć to tylko z jedną rzeczą/ozdobą i tyle. No to spineczki wymyśliłam, sprawdziłam czy wszystko będzie grało i zdobiłam trzy kolory póki co. Chciałabym więcej, pomysłów mi nie brakuje, jednak czasu nie przybywa a wręcz jestem pewna że ktoś podkrada. 





Ściskam
Karina

sobota, 4 stycznia 2014

Brelok z ciastkiem eat me

Witajcie.

Jak w Nowym Roku? Postanowienia są? Kalendarz na karnawał zapełniony? Mój kalendarz pęka w szwach...latanie między dziecięcymi pokoikami w zupełności mi wystarcza. Ale jak chłopcy podrosną!!! Jak sobie odbiję ten czas!!! Noo, chyba, że już mi się nie będzie chciało i chwycę za szydełko i fotel bujany :)
Póki co jeszcze w starym roku zrobiłam brelok. Raczej nie często je robię, tak pod konkretne zamówienia. Ten powstał tak po prostu.  Delikatny, w jasnych kolorach, do tego ciastko eat me. 





Ściskam
Karina
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...