Gdzieś, kiedyś widziałam kolczyki domki. Nie zwlekając zbyt długo pomyślałam, że przecież mogę takie z modeliny zrobić. Zrobienie drzwi..okien...żeby to jakoś równo wyszło już nie poszło tak łatwo, ale udało się. Powstała od razu cała gromadka. Kilku już nie ma. Ja rzadko robię a raczej robiłam coś dla siebie. Ostatnio zdarza mi się co raz częściej. Domki wczoraj jedne wysyłałam, przyłożyłam do ucha i stwierdziłam, że też sobie zrobię. A co!
Ściskam
Karina