niedziela, 7 lipca 2013

Jej czarny pierścionek

Były różne, zazwyczaj pastelowe, jaśniejsze, ciemniejsze...ale czarnego to bym nie zrobiła...bez powodu w sumie, jakoś nie pomyślałam i tyle. No ale Koleżanka poprosiła o czarny właśnie. No dobra, przecież jej zrobię, wyniki pozytywnie mnie zaskoczyły. Wyszedł taki...dostojny :) No, jak jego właścicielka zresztą...przy okazji powstały jeszcze dwa, ale o tym innym razem.
Ok, krótko i na temat, bo padam..byłam z całą rodzinką u moich rodziców na wsi i po za mną wszyscy odpoczęli...no niestety, taka rola matki, a że jeszcze pogoda nas nie rozpieszczała...dopiero dzisiaj, jak już wyjeżdżaliśmy...wredna ta aura, ale jeszcze będziemy próbowali ją przechytrzyć :)



Kochani, jeszcze trzy dni pozostały do końca CANDY więc kto się jeszcze nie zapisał ten ma jeszcze chwilkę, jeszcze momencik...zapraszam gorąco!
Widzimy się za kilka dni na ogłoszeniu wyników :)

Ściskam
Karina

13 komentarzy:

Dziękuję za odwiedziny :) Mam nadzieję, że spędziłeś miło czas. Zapraszam ponownie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...