poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Zdążyłam przed wiosną z ciepłym naszyjnikiem

Myślałam, że jak będę go prezentowała, to będzie piękna wiosna i ten naszyjnik będzie bardzo nietrafiony i pokazany w najgorszym możliwym czasie...a tu ci taka niespodzianka! Lepiej wybrać nie mogłam :)
Naszyjnik ten powstał dla osoby, która była mi ogromnym wsparciem tuż po porodzie. Położna Asia była praktycznie na każdy mój telefon i pomagała mi w każdy możliwy sposób...a nie było lekko, problemów to ja miałam sporo, jak to Asia delikatnie stwierdziła: "Karina wiesz, że jesteś wyjątkowa", co było wyrazem tych moich "specyficznych" problemów. Tak czy siak dałyśmy radę, a uwiecznieniem tego jest owy naszyjnik.
Asiu, jeszcze raz bardzo Ci dziękuję. Nigdy Ci tego nie zapomnę.





9 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że masz kogoś takiego, zaufanego, to bardzo ważne. ..:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, Asia jest fantastyczna. Bez niej...ech...deprecha jak znalazł..

      Usuń
  3. Tak prosty a wyglada przepieknie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo w prostocie siła :) Dzisiaj wszystko takie przekombinowane, ale czasem warto wrócić do korzeni.
      Pozdrawiam

      Usuń
  4. Karinko widzę, że ogarniasz sytuację :) Tak straszyłaś, że rzadziej będziesz zaglądać,a widzę, że udaje Ci się dorwać do komputera co jakiś czas :)
    Kochana przede wszystkim gratulacje, bo jeszcze nie miałam okazji :) Ucałuj najmłodszego w rodzinie :) Pozdrawiam gorąco

    ps. Naszyjnik przepiękny i jak najbardziej na czasie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci ogromnie, że o Nas pamiętałaś :) Ucałuję, pewnie!
      A rzadziej jestem, to fakt, jednak już chyba jestem uzależniona od pasji..co w ogóle mnie nie przeraża, a wręcz odwrotnie, więc byłabym chora, gdybym nie mogła niczego robić.
      Pozdrawiam

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny :) Mam nadzieję, że spędziłeś miło czas. Zapraszam ponownie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...