Miś powstał dla małego chłopczyka, który bardzo lubi tego typu przytulanki.
Błękitny miś w białe kropeczki do przytulenia lub powieszenia w pokoiku.
Nieco się zarumienił, chyba się zawstydził...
...a tak na koniec...od jakiegoś czasu chciałam takie bransolety. Poszukałam i zrobiłam. Wiele roboty nie miałam, bo lubię minimalistyczne rzeczy.
Misiak jest przesłodki, sama bym takiego przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńMisiu słodki, z trzema ogonkami :))) Wiem, wiem, do powieszenia:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, miłego dnia życzę
...by mały smyk miał za co go targać :) A mogą i być ogonki :) Jak kto woli.
UsuńPozdrawiam
o czerwona jak dla mnie;p
OdpowiedzUsuńNo przecież się dogadamy :)
UsuńMiś jest śliczny. Na pewno by się spodobał mojej siostrzenicy:)
OdpowiedzUsuńPodobno u dzieci robi furorę co mnie niezwykle cieszy :) Już mam zamówienie na kolejnego :)
UsuńBransoletki śliczne są . :)
OdpowiedzUsuńBransolety zrobiłaś sama????????? Jestem w szoku! Ale jak to???????? Ja marze właśnie o takiej białej i czerwonej... a ty sama... Nieźle!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ale to nic trudnego, naprawdę :) Ja jestem takim trochę szperaczo - szukaczem, więc znalazłam co mi potrzeba, kupiłam, zrobiłam i tadaaaam :)
UsuńPozdrawiam
Zakochałam się w tym misiaczku <3
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że obdarowany dzidziuś jest podobnego zdania :)
OdpowiedzUsuń