Nigdy wcześniej nie robiłam herbatników tego typu. Powstało już wiele jego wersji, nie chciałam by był "taki sam", powielony.
W sumie to nie takie proste te herbatniki, a i modeliny wymagają dużo, ale efekt...wart zaangażowania. Już wiem, że to nie moje ostatnie słowo w tym temacie. Ale póki co mam inne pomysły, które powoli realizuję. Powoli, bo moja pracownicza doba zaczyna się w okolicach 22:30...
Ściskam
Karina
Śliczny! Rzeczywiście herbatniki są dość trudne i trzeba się z nimi pomęczyć,ale twój herbatnik jest świetny♥ Mi też wena przychodzi o 22:00, co nie zawsze jest wygodne...
OdpowiedzUsuńCudowny ten naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńale smakowity! :)
OdpowiedzUsuńfajne to ciacho, bardzo lubię herbatniki, tak do kawy na przykład....ale takiego z modeliny chętnie bym przyjęła...i ta kuleczka bardzo mi się podoba;))
OdpowiedzUsuńHerbatników nigdy dość, szczególnie zamaczanych w herbacie :D uwielbiam.
OdpowiedzUsuńJak te prace powstają że są tak realne nie mogę się nadziwić.
Pozdrawiam M
cudowny :) Właśnie zachciało mi się herbatników maczanych w kawie :) Hmmm same pyszności :)
OdpowiedzUsuńhttp://ayumi-jewelry.blogspot.com/
Wspaniały jest!
OdpowiedzUsuńDelikatny, śliczny :)
OdpowiedzUsuńHej robisz przepiękne prace dlatego nominowałam Cie do wyróżnienia Liebster Blog Award. Miło mi będzie jeżeli weźmiesz udział w zabawie:) pozdrawiam http://tocopodpowiadawyobraznia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńAle śliczny herbatniczek!
OdpowiedzUsuńŚliczności! Słodkości!
OdpowiedzUsuńa przy okazji zapraszam po Candy do siebie: www.decustyle.blogspot.com
Nominuję cię do
OdpowiedzUsuńLiebster Blog Award
więcej info u mnie http://modellinkowelovee.blogspot.com/
Cudny! Pięknie komponuje się z dodatkami. : )
OdpowiedzUsuń