piątek, 27 lipca 2012

Ciasteczka z polewą i ćmą

Ciasteczka, ciasteczka...nigdy dość. Teraz w wersji z polewą czekoladową oraz....ćmą. Bo jak lato to i ćmy, a czemu by nie na ciasteczkach. No kokardek też nie zabrakło. Bordowe w krateczkę.

A teraz zagadka dla tych, co mają czas i cierpliwość i czytali ostatnie posty :) Bo ja o moim samopoczuciu...jest nieco lepiej, więc pewien etap (mam nadzieję), nie najlepszy dla mnie, mam nadzieję się kończy. No właśnie...czy ktoś zastanawiał się jakaż to dziwna "choroba" do mnie zawitała?




18 komentarzy:

  1. To jestem uradowana niezmiernie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. jako, że nie lubię tych fruwających na literę "ć"...uznam je za motylki, piękne motylki;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to dziwne stworzenia, ale podobno bardzo pożyteczne. Niechaj zatem będą motylki :)

      Usuń
  3. Bardzo mi się podobają ;)
    I te my ćmy dodają mi uroku ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam jeszcze kilka pomysłów na "coś" w ciasteczkach :) Ale ćmy z latem mi się kojarzą więc jak znalazł :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  4. Kolczyki jak zwykle świetne, ciekawy pomysł z tymi ćmami :))
    I dziękuję za odwiedziny u mnie ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, zapraszam ponownie i ja zaglądać także będę :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  5. Prześliczne ciasteczka :) Mam pytanie czy mogła bym w jednym z moich postów wykorzystać Twoje zdjęcia? Oczywiście podpisane i z linkiem do Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. A które zdjęcia? No i ciekawam co będzie tematem posta :) Napisz proszę do mnie, ok?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyjaśniłam wszystko w mailu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak. Dostałam maila, odpisałam. Dziękuję :)

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Czyli cel zamierzony został osiągnięty :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  9. sliczne :)

    a czemu choroby nikt nie skomentowal? :D czyzby bocian zawital skoro mdlosci i maja przejsc :P :P :P mowie na pdostawie swoich wielu w tym doswiadczen :P w drugiej ciazy z ktorej moj najstarszy synek mialam 6,5mca tzw konczacych sie kiedys :P pozdrawiam i gratuluje jelsi to to :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak, po raz drugi zawitał :) Och te mdłości...normalnie masakra jakaś...jeszcze nie minęły, choć za niedługo 4 miesiąc się zacznie...niech to...w pierwszej mniej dokuczały, no ale taka nasza uroda już, nie ma rady :)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  10. Niezwykle pomysłowe, pierwszy raz widzę takie ciasteczka :)
    Gratuluję poczęcia maleństwa! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Aaaa dziękuję, dziękuję :) Dziecię planowane, więc czekamy jeeeeeszcze trochę, ale już z niecierpliwością :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :) Mam nadzieję, że spędziłeś miło czas. Zapraszam ponownie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...