niedziela, 13 września 2015

Lody we wrześniu

Dobrze, że jest chociaż ciepło jak pokazuję te lody :) 
Nie wyrobiłam się, żeby pokazać je w wakacje, nie udało się. Trudno, będą dziś. Wiem, bardziej czapki by mi pasowało pokazać, ale będzie i to, mam teraz dwie jeszcze ciepłe dostawy dzianin m.in. na czapki właśnie, więc niczego nie zabraknie (kto nie widział ten KLIK). Wszak czeka nas co najmniej pół roku zimna...także...Wiem, przynudzam, że zimno, że lipa, że prawie tragedia, ale zaczęłam odliczanie do kwietnia <3 (pozdrowienia dla kardiganowej Oli). Sama siebie zadziwiłam tym, kiedy złapałam się podczas liczenia ile do kwietnia jest... :)) No tak już mam. Jak się tak nagle ochłodziło z tych upałów na 15*C to siłą woli powstrzymywałam płacz :))) No, myślę, że już wszyscy czują to, jak bardzo nie lubię nadchodzących miesięcy haha.

Lody. Zawieszki do okna, łóżka itp.







Do zaś
Karina

8 komentarzy:

  1. Ale piękne, aż chciało by się je zjeść :)
    Zapraszam na mój szyciowy blog: http://szyciowemarzenia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. nooo, przyjmuję TE pozdrowienia :d
    podobno lody o tej porze roku i dalej prezentują się i smakują najlepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie lody nawet w grudniu będą dobre. :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :) Mam nadzieję, że spędziłeś miło czas. Zapraszam ponownie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...