Zrobiony nie dla kogoś innego jak dla Oli, ale to wiadomo :) Miało być wakacyjnie, kolorowo, bez przesady i wyjątkowo. No i trzy pierwsze są, co do ostatniego - wyjątkowo - to w buteleczce jest piasek, ale nie byle jaki. Tunezyjski piasek z mojej podróży poślubnej :)
Ściskam
Karina
przepiękny;D lubię go bardzo...;)
OdpowiedzUsuńWiem, że nosisz bo sama widziałam, więc cieszę się bardzo :)
UsuńŚwietny ! :>
OdpowiedzUsuńTunezja zamknięta w małej buteleczce <3
OdpowiedzUsuńNo dokładnie :) A z nią wspomnienia, gorące słońce...super było :)
UsuńPozdrawiam
cudny
OdpowiedzUsuńaaaaa piękny !
OdpowiedzUsuńUhuhu, no to rzeczywiście wyjątkowo :) A naszyjnik jest naprawdę piękny, wszystko w nim kojarzy mi się z latem i wakacjami :) Super!
OdpowiedzUsuńTakie było założenie, więc jak i Tobie kojarzy się z wakacjami to cel zamierzony został osiągnięty.
UsuńPozdrawiam
Piękny naszyjnik, bardzo mi się podoba. :D Fajna kolorystyka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kazik
Dziękuję bardzo :)
UsuńBardzo podobają nam się Twoje prace. Naszyjnik jest wyjątkowy :)
OdpowiedzUsuńTak? To cieszę się bardzo i oczywiście zapraszam :)
UsuńPozdrawiam
Ładna kolorystyka. : )
OdpowiedzUsuń