1. Cytrynowa babeczka z wiosenną posypką
2. Wesołych Świąt, co by Was brzuchy nie bolały, a i zajączek o Was nie zapomniał
Ja już przygotowania wszelkie dopięte na ostatni guzik mam, ja zwykle z ozdobami do domu nie zdążyłam, już sobie przysięgam, że w przyszłym roku, to tyle narobię....
Póki co miniaturek cosik narobiłam, bo na to chwilkę zawsze znajdę...dzisiaj koleżanka Ola podsunęła mi kilka myśli dotyczących moich bransoletek, więc już mi chodzą po głowie...muszę się zebrać do kupy i wziąć się do roboty...ale to już raczej po świętach. Póki co miłego wieczorku.
O moim CANDY proszę nie zapomnieć: KLIK
;) cytrynki pyszne są...;))
OdpowiedzUsuńdo dzieła, Kochana;))
Tak, tak, już coś tam wymyślam, ale pomysłów mam aż za dużo, kasy za mało a i mój "maratończyk pokojowy" niezbyt mi pozwala na kombinacje..
Usuń3mam kciuki i czekam z niecierpliwością na efekty;)
OdpowiedzUsuń