Kiedyś prezentowałam już inną wersję tych ciasteczek. Tym razem kolczyki są w wersji "white", czyli z białą polewą i ecru kokardką. Delikatnie, subtelnie i smacznie.
Oczywiście i niezmiennie zapraszam do mojego CANDY: KLIK
Kształt serduszka wzięłam z takiej wykrawaczki do serów..hmmm...ciężko to nazwać, to taki przyrząd kuchenny, ale serduszko zupełnie zmienia kształt po dodaniu faktury :) Mam nadzieję, że pomogłam. Pozdrawiam
Wszystkie kokardki są zabezpieczone przed strzępieniem, więc nie ma obawy :) Robiłam już bardzo dawno temu broszki z różnych tkanin, więc wiem, co się może zdarzyć. Trening...
Wyglądają ślicznie i... pysznie :D
OdpowiedzUsuńDziękuję, miałam taką nadzieję :)
UsuńAż chce się zjeść! ;)
OdpowiedzUsuńMożna wiedzieć gdzie kupiłaś wykrawaczkę w kształcie serca/ foremkę na serduszkowe wafle?
Kształt serduszka wzięłam z takiej wykrawaczki do serów..hmmm...ciężko to nazwać, to taki przyrząd kuchenny, ale serduszko zupełnie zmienia kształt po dodaniu faktury :) Mam nadzieję, że pomogłam. Pozdrawiam
Usuńhehe;)
OdpowiedzUsuńjuż je lubię, bo z białą czekoladą;)
ładne;))
Fantastyczne ją ! ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne i pięknie dopasowane kolory. Ale ja bym przytopiła kokardkę w miejscach przecięcia żeby się nie rozdwajała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wszystkie kokardki są zabezpieczone przed strzępieniem, więc nie ma obawy :) Robiłam już bardzo dawno temu broszki z różnych tkanin, więc wiem, co się może zdarzyć. Trening...
UsuńŚliczne! mam podobne ale wkrętki :) z sosem czekoladowym :D
OdpowiedzUsuńte są cudownie delikatne, obawiałabym się wiecznego łaskotania przez kokardki ;)
Te są za duże na wkrętki więc wiszą sobie :) a kokardki...cóż...może i łaskoczą ale jak fajnie wyglądają :))
UsuńPozdrawiam