czwartek, 7 listopada 2013

Babeczki z bitą śmietaną i zapowiedź

Zrobiłam babeczki. No fajnie, fajnie, jednak chyba po raz ostatni użyłam sylikonu. Nie za bardzo lubię z nim pracować, nie za bardzo umiem, efekty mnie nie zadowalają, po za tym nie mam pewności do tego, jak taka biżuteria się później zachowuje. Pokażę te babeczki, no jasne, ale nie o taki efekt mi chodziło. Zobaczymy jak będzie wyglądała walką z modeliną :)

A tymczasem przyszykowałam niespodziankę i pokażę Wam ją następnym razem. Będziemy się bawić moi mili :)




Ściskam
Karina

9 komentarzy:

  1. Naszym zdaniem wyszły cudnie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. sa słodziutkie...a prace z silikonem wychodza ci naprawde świetnie:)
    Muliniane-cudenka.blogspot.com
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I po raz kolejny zgadzam się z tobą :)
      Babeczki są boskie!

      Usuń
    2. Ale mnie urabiacie dziewczyny :) Ale dzięki wielkie

      Usuń
  3. Marudzisz!
    Babeczki są cudowne, takich nie widziałam <3
    Rany, ja nie umiem obsługiwać się z silikonem, a Tobie jak to świetnie wychodzi... :)

    Wpadniesz i skomentujesz? Będę wdzięczna :) Zostań na dłużej, może Ci się spodoba?
    http://modelinowy-potworek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No mi też słabo wychodzi, serio. Tyle, ile zmarnuję na parę babeczek, to koniec świata!
      Pozdrawiam

      Usuń
  4. Świetne! Moim zdaniem ładnie nałożyłaś silikon. : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie, ja widzę niedociągnięcia, ale ważne, że Wam się podoba.
      Pozdrawiam

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny :) Mam nadzieję, że spędziłeś miło czas. Zapraszam ponownie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...