czwartek, 21 czerwca 2012

Mysia Krysia

Ambitnie rozpoczęłam robić mysz. Zbyt ambitnie...ale powstała, po trudach i znojach..kilka błędów powstało, ale ten się nie myli co nic nie robi. Następnym razem ich nie zrobię..zrobię pewnie inne :) ale nie straszne mi to. Już w przygotowaniu czekają następne wykroje, tym razem coś łatwiejszego, tak dla odpoczynku.
Mysz Krysia.

Tu siedzi ze mną i mi pomaga :)

9 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  2. aaa, oszalałam, wyszła z***** ;D
    nie jest przesłodzona, a mimo wszystko rozczula;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No mój cenzorze, cieszę się, że oszalałaś, ja tam widzę niedociągnięcia, ale nie będę może ich ujawniać :)

      Usuń
  3. chyba się zdublowałam, coś mi się nie chciało zalogować, usuń sobie;)
    o niedociągnięciach nie mówimy, Kochana...ma być hand made nie made in china;) !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt, ale wiesz, mnie w oko razi..ale nie ma to jak ręczna robota :)))))) haha

      Usuń
  4. Jest piękna. Niedociągnięć nie widać, a nawet jeśli jakieś są to co z tego :) cały urok hendmejdowania- jak tak to sobie zawsze tłumaczę :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I bardzo dobre wytłumaczenie :) Cieszę się, że nie widać, szycie Krysi sprawiło mi dużo trudności ale i dużo satysfakcji. Jak ktoś pisze, że uwielbia szyć to go doskonale rozumiem..
      Pozdrawiam

      Usuń
  5. Czy taką Krysie będzie można zakupić?
    Moja mała Liweczka będzie miała niedługo urodzinki i pewnie by sie z takiej ucieszyła:D
    Jeśli tak, to w jakiej cenie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Pani Kasiu, proszę się do mnie odezwać na maila ok? :) kontakt@talulla.pl
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny :) Mam nadzieję, że spędziłeś miło czas. Zapraszam ponownie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...