Ten pomysł chodził mi po głowie od dłuższego czasu i samo wykonanie też zajęło mi dużo czasu, bo wałkowana modelina bardzo mi się kleiła i rozwalała,co spowalniało pracę do granic możliwości. Ale nie poddałam się i walczyłam z modeliną więc pierścionek został skończony.
Kolejny pierścionek w kolorze turkusowym :)
Jest wyjątkowy!!!
OdpowiedzUsuńPiękny, pospacerowałam sobie po Twoim blogu i podziwiałam biżuterię - błękity mnie jednak ujmują szczególnie ;))))
OdpowiedzUsuńSzczerze się przyznam, że mnie też zachwycają odcienie błękitów, turkusów, ale złapałam się na tym, że najwięcej pierścionków powstaje w tych właśnie kolorach, więc przystopowałam nieco:)
Usuńsprzedajesz gdzieś swoją biżuterię?
OdpowiedzUsuńbardzo zaciekawił mnie ten pierścionek.
Boooooooooooooski<3
OdpowiedzUsuń