czwartek, 19 grudnia 2013

Świątecznie po raz trzeci

Chyba już wyszłam z szału zamówień świątecznych, więc mogę nadrobić resztę rzeczy - nie koniecznie tych ze świętami związanymi. Powoli zaczynam myśleć nad innymi okazjami, lutowymi na przykład ;) ale najpierw święta i zasłużony odpoczynek. Zostało mi kilka rzeczy do pokazania na ten nadchodzący, wyjątkowy czas, to i pokazuję, za chwilę będzie za późno.
Tak na marginesie to napiekłam dzisiaj stertę pierników...nogi wchodzą mi w......




A Wy jak tam?? Już przy końcu przygotowań do Świąt czy daleka droga jeszcze przed Wami?

Ściskam
Karina

13 komentarzy:

  1. o qrcze, myślałam, ze to prawdziwe ciastka ;D
    ja to mam jeszcze daleko, daleko, hen, hen... ale nie zamierzam się spinać i padać na twarz...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze, że bez napinki...ja natomiast zazwyczaj wybieram tą opcję mniej optymistyczną: zarobić się i paść. Powoli się zaczyna...głupota ludzka..ech

      Usuń
  2. Te ciasteczkowe kolczyki są niesamowite! Piękne ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ooo, czyli teraz ja mogę ?:):)
    wyglądają idealnie.......do mleka;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! Jutro walnę szklanicę mleka dzisiejszymi ciachami! Już się cieszę :)
      Co do Ciebie: po świętach myślę, że możemy ruszać :)

      Usuń
  4. Ślicznie spieczone te dwie pierwsze pary, j'adore!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystko jest takie piękne....ale chyba najbardziej podobaja mi się te buteleczki:)
    muliniane-cudenka.blogspot.com
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie na szybko robione, podobno takie rzeczy wychodzą najlepiej :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  6. perfekcyjne! (: wesołych świąt! :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :) Mam nadzieję, że spędziłeś miło czas. Zapraszam ponownie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...